GSM 693 377 692
Co jest niezawodnym sposobem na sprawdzenie zespołu?

Na to pytanie chce znać odpowiedź prawie każdy menedżer, lider, kierownik.

Co się dzieje gdy w organizacji pojawiają się zmiany, restrukturyzacje, innowacje?

Rodzi się opór. Opór jest mechanizmem obronnym, który pojawia się w momencie zaburzeń w dotychczas funkcjonującym środowisku. Czy jest czymś złym? Nie, nawet wskazanym, bo to oznacza że zmiana została zauważona, a środowisko ma szansę na nową adaptację. Szansa, to nie jest jeszcze skutecznie wprowadzona zmiana. Zlekceważenie oporu to pierwszy z kardynalnych błędów jaki popełniają zarządzający zespołami. Nadanie mu rangi niedojrzałej reakcji na wprowadzenie zmian, tylko pogarsza sytuację. Drugim błędem jest szybkie wprowadzanie zmian, bez możliwości przemyślenia ich, autorefleksji indywidualnej i zespołu. Presja na zespół to gwóźdź do trumny wprowadzenia zmiany. Zespół przyjmie zmianę, bo będzie musiał. Nawet jeśli będzie ona dobra, to nie przyniesie oczekiwanych możliwości. Cały wysiłek pójdzie na marne. Pozostanie niesmak, wzrośnie nieufność, a nawet bunt i nie ważne, że oficjalnie nic nie dzieje. Dzieje się w każdym z osobna i przybiera postać odrzucenia. Przykładem tego może być odrzucony przeszczep, mimo że konieczny to organizm odrzuca go jako „obce ciało”. Podobnie jest w organizacji.

Czy ktoś z menedżerów próbował chodzić w marynarce wywróconej na lewą stronę choćby przez jeden dzień? Jak udały się spotkania? Jak reagowali współpracownicy? Jaka była wydajność pracy tego dnia? Każdy niech odpowie uczciwie sam przed sobą.

Co z szansą? Jest i czeka na mądre kroki.

Pierwszym jest rzetelna informacja. Nie na piśmie, drogą nadmiernie służbową. Osobiste przekazywanie nadaje jej charakter komunikatu, który prowadzi do rozmowy. Rozmowa do dialogu. Dialog do wymiany spostrzeżeń, uwag, cennych wskazówek, a nawet korekt, które wcześniej nikomu nie przeszły do głowy.

Co w zamian?

Zespół i każdy z jego członków ma szansę powiedzieć o swoich obawach, lękach wprowadzenia zmiany. Lider, zarządzający ma możliwość przedstawienia kontekstu, celowości wprowadzenia zmiany, a także ułatwień jakie może ona nieść za sobą. Tworzy się naturalne forum. Każdy ma szansę zabrać głos. Każdy głos jest cenny, a nawet bezcenny. Co nagle, to po diable mówi ludowe przysłowie. Zespół potrzebuje czasu na refleksję i indywidualną analizę sytuacji. Pozwala to na dopasowanie się zespołu do zmiany. Przyjęcie jej ze zrozumieniem. Zrozumieniem, które jest wyjściem do akceptacji. Wolisz chodzić na sportowo, ale jak trzeba założyć marynarkę, to jak się czujesz w tej, którą ktoś pomógł Ci wybrać, zaakceptować? Najlepszym rozwiązaniem jest wybrać idealnie dopasowaną, by móc ją nosić z dumą. Podobnie jest ze zmianą. Źle wprowadzona uwiera, niszczy. Wprowadzona przy pomocy ludzi, których ma dotyczyć z poszanowaniem ich odmiennego zdania, zastrzeżeń, korekt może stać się atutem

Jak wprowadzić to w życie?

Inwestując w coaching indywidualny i zespołowy. Proces coachingu stwarza przestrzeń do analizy, autoanalizy, introspekcji każdego adresata zmiany. Daje możliwość bezpiecznego, poufnego zmierzenia się z obawami, lękiem, barierami, które towarzyszą zmianie. Stwarza szansę zamiany przekonań ograniczających w wzmacniające. Pozwala przepracować zmianę m.in. na poziomie wartości i tożsamości. Coaching zespołu jest swoistym forum wymiany informacji i rzetelnej jej oceny, łącznie z wyeliminowaniem błędów, które pojawiają się. To platforma łagodzenia konfliktów, poznania innego spojrzenia każdego z członków zespołu i omówienia interakcji zespołu z organizacją. Co w zamian?
Wzrost wydajności zespołu i metod działania. Poprawa komunikacji w samym zespole i otoczeniem. Działanie w oparciu o wspólny system wartości. Poprawa pozycji lidera, jako osoby przygotowującej i wprowadzającej zespół w zmianę. Podniesieni wartości każdego z członków z zespołu, poprzez docenienie jego indywidualnego podejścia, wnoszenia tematów do rozmów i rzetelnej oceny sytuacji.

 

To więcej niż kompromis. To synergia. To strategia win-win. Spróbuj, daj szansę sobie i swoim współpracownikom.
Coaching daje wybór. Zmień sposób myślenia na taki, który doprowadzi Cię do celu.

 


Stare, arabskie przysłowie mówi: „MAMY TYLKO JEDNE USTA I DWOJE USZU”.      Jest to fakt, z którym nie można dyskutować, a jednak w praktyce proporcje są odwrócone. Tezę tą potwierdza codzienne życie zawodowe oraz rodzinne. Znamienne jest, że nie trzeba przeprowadzać serii badań, aby się o tym przekonać. Wystarczy przez chwilę zostać obserwatorem i jak przysłowiowa mucha na ścianie przyjrzeć się prowadzącym rozmowy. Nie chcę dyskutować o jakości tych komunikatów, bo w tej sytuacji, byłoby to przysłowiowe „kopanie leżącego”. Co więc nam pozostaje? Bierne przyglądanie się? A może godzenie się z tym stanem rzeczy? Rozwiązanie jest proste i...

Czytaj więcej

Co jest niezawodnym sposobem na sprawdzenie zespołu? Na to pytanie chce znać odpowiedź prawie każdy menedżer, lider, kierownik. Co się dzieje gdy w organizacji pojawiają się zmiany, restrukturyzacje, innowacje? Rodzi się opór. Opór jest mechanizmem obronnym, który pojawia się w momencie zaburzeń w dotychczas funkcjonującym środowisku. Czy jest czymś złym? Nie, nawet wskazanym, bo to oznacza że zmiana została zauważona, a środowisko ma szansę na nową adaptację. Szansa, to nie jest jeszcze skutecznie wprowadzona zmiana. Zlekceważenie oporu to pierwszy z kardynalnych błędów jaki popełniają zarządzający zespołami. Nadanie mu rangi niedojrzałej reakcji na wprowadzenie zmian, tylko...

Czytaj więcej